To zupełnie inne miasto! Jak zmieniły się Katowice w ciągu ostatniej dekady?
Wjeżdżając do Katowic w słoneczny dzień, prawdopodobnie oślepią Cię promienie słońca odbijające się w szklanych taflach wieżowców. Nad krajobrazem górują coraz to nowe konstrukcje — widać, że wiele budynków jest dopiero w budowie. Po centrum spacerują ludzie, robiący sobie zdjęcia na tle miasta, a przy kawiarnianych stolikach słychać mieszankę obcych języków. Turyści? Pracownicy nowych centrów biznesowych? Zagraniczni studenci? Każda odpowiedź jest możliwa, bo Katowice to dziś zupełnie inne miasto, niż jeszcze 10 lat temu.
Historia przemysłowego miasta
Miasto przemysłowe. Miasto kopalni, czarne od węgla. Do Katowic lat 90. czy początku XX w. przyjeżdżało się na studia, do pracy, albo na większe zakupy. Na pewno nie po to, by zwiedzać, zachwycać się architekturą, żyć wielkomiejsko. Szare ulice nie zachęcały do spacerów, szczególnie wieczorami. Przez dworzec przemykało się, nie patrząc ludziom w oczy.
Dopiero pod koniec pierwszej dekady XXI w. coś zaczęło się zmieniać. Rozpoczęły się remonty, inwestycje, rewitalizacja miasta. A ostatnia dekada była czasem największej metamorfozy, przemianą larwy w motyla. Katowice przestały się wstydzić i teraz dumnie pokazują to, co osiągnęły (nie zapominając przy okazji tego, z czego wyrosły).
Wzrost znaczenia kulturowego Katowic
Niewątpliwą zmianą w krajobrazie centrum miasta było powstanie Strefy Kultury, zaaranżowanej na terenie dawnej kopalni „Katowice”. Jest tutaj nowa siedziba Muzeum Śląskiego z szybem, który przypomina o kopalnianych korzeniach. Budynek Międzynarodowego Centrum Kongresowego przyciąga wydarzenia gospodarcze o randze światowej, ogólnopolskie targi, konferencje. Piękne sale gmachu Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, oddanego w 2014 roku, przyciągają artystów światowego formatu. W pobliskim Spodku (który akurat stoi tutaj dumnie od kilkudziesięciu lat) odbywają się wielkie imprezy sportowe.
Całkowicie zrewitalizowana Strefa Kultury stała się wizytówką miasta, odznaczoną wieloma nagrodami i tytułami. Tutaj możesz podejrzeć, jakimi. Z czasem na terenie Strefy Kultury zaczęło pojawiać się coraz więcej cyklicznych wydarzeń i festiwali. Odbywa się tutaj na przykład festiwal Tauron Nowa Muzyka.
Rewitalizacja centrum
Katowice zaczęły przepoczwarzać się nie tylko w Strefie Kultury. Ścisłe centrum miasta również przeszło metamorfozę, a rynek zaczęto przebudowywać w 2012 roku. Teraz to już nie betonowy plac z krzyżującymi się torowiskami, ale miejsce tętniące życiem. Są tu sezonowe jarmarki, cykliczne targi, zloty food trucków. Ludzie przysiadają na ławeczkach, piją kawę. Kwitną tu kwiaty, a zimą skrzy się choinka i kręci wielki diabelski młyn.
Oczywiście Katowice są stosunkowo młodym miastem i nigdy nie będą mieć takiej starówki jak pobliskie miasta z wielowiekową historią, ale mają przecież co innego do zaoferowania. Fasady historycznych kamienic odzyskują dawny blask, a wnętrza nowych mieszkańców z całego świata.
Na ulice powróciły też słynne neony. Na tym tle dumnie pręży się modernistyczna architektura z minionego wieku, która dla wielu jest ozdobą i wyróżnikiem Katowic, a nie brzydką kulą u nogi.
Łatwa komunikacja i podróżowanie
W 2012 roku zakończył się wyczekiwany remont głównego dworca kolejowego w Katowicach, który zastąpił stary budynek z lat. 70. Całkowicie go przebudowano, a ruch autobusów miejskich, który wcześniej kotłował się przed dworcem, przeniesiono pod płytę dworca kolejowego.
Katowice, jako centrum śląskiej aglomeracji, już wcześniej były wygodnie skomunikowane z ościennymi miastami oraz największymi ośrodkami Polski, ale od 2017 podróżowanie po regionie jest jeszcze łatwiejsze. W 2017 wszystkie miasta śląskiej aglomeracji połączyły się oficjalnie w Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolię, która ujednoliciła system komunikacji publicznej. Teraz podróżowanie po 41 miastach i gminach odbywa się na podstawie jednolitej taryfy i na jednym metrobilecie. Więcej o systemie komunikacji publicznej w Katowicach dowiesz się z tego przewodnika.
Dawniej wszystkie dalekobieżne połączenia autokarowe odbywały się z prowizorycznego dworca przy ul. Piotra Skargi. Był to tak naprawdę brzydki plac bez poczekalni i żadnej infrastruktury, gdzie podjeżdżały autokary. W 2020 zakończyła się budowa Międzynarodowego Dworca Autobusowego Sądowa, który obsługuje teraz połączenia do innych miast w Polsce i Europie, m.in. do Budapesztu, Pragi czy Wiednia.
Do Katowic przyjeżdża codziennie ponad 150 tys. ludzi! Miasto walczy z korkami i problemem parkowania w centrum i promuje komunikację publiczną. W ostatnich latach oddano trzy centra przesiadkowe w dzielnicach Zawodzie, Brynów i Ligota, które mają odciążyć ruch w centrum miasta.
W Metropolii sprawnie działa też system rowerów miejskich – Metrorower, możesz wypożyczyć rower we wspólnym systemie w jednym z 31 miast. Stacji na terenie Katowic jest już 150, a rowerów ponad 1000. Koszt wynajmu jest naprawdę nieduży, a Katowice, dzięki niewielkim odległościom i stosunkowo płaskiemu ukształtowaniu terenu, są idealnym miastem dla rowerzystów. O Metrorowerze możesz przeczytać więcej tutaj.
Możliwości biznesowe
Te wieżowce, które prawdopodobnie oślepią Cię w oczy, to już teraz ponad 600 000 m2 powierzchni biurowej, w której pracę znajdują setki tysięcy osób — nie tylko katowiczan, ale też ludzi z okolicznych miast, którzy łatwo docierają tutaj komunikacją publiczną. Coraz częściej na pracę i relokację do Katowic decydują się również obcokrajowcy z całego świata.
Siedziby zagranicznych korporacji przyciągają specjalistów, prężnie rozwija się branża IT, centra badawczo-rozwojowe i usługi outsourcingu. W Katowicach w II połowie 2022 pracowało ok. 125 tys. osób — to wzrost o 70% w ciągu zaledwie 5 lat. Aż 30 tys. z nich to pracownicy sektora nowoczesnych usług biznesowych. Firmy zatrudniające największą liczbę pracowników w Katowicach to IBM, ING, Tauron, PwC, CapGemini czy Unilever.
Nowy standard mieszkań
Niedobór mieszkań to w Katowicach spory problem. To dlatego w ostatnich latach boomu budowlanego każda nowa inwestycja sprzedawała się, zanim jeszcze rozpoczęto prace budowlane. W samych tylko latach 2019 – 2021 oddano w mieście prawie 7000 nowych mieszkań. Kolejne 4600 dostało w 2021 pozwolenie na budowę.
W 2022, z uwagi na podwyżki stóp procentowych i kredytowe problemy Polaków sprzedaż mieszkań zwolniła. Ciągle jednak oddawane są te rozpoczęte w poprzednich latach, dlatego na rynku stale pojawia się dobry produkt, który czeka na kupującego. A deweloperzy wcale nie planują zwalniać tempa i wciąż projektują i rozpoczynają nowe inwestycje.
Napływ pracowników, inwestorów oraz osób zainteresowanych Katowicami spowodował też, że w ostatnich latach mocno wzrosła potrzeba dobrej jakości zakwaterowania na średni i długi termin. Osoby przyjeżdżające do Katowic z większych miast czy zagranicznych państw oczekują nowego standardu, a wiele z tych osób, zgodnie z modelem zachodnim, poszukuje mieszkania na wynajem.
To dlatego coraz więcej nieruchomości w Katowicach przeznacza się na mieszkania inwestycyjne. Mieszkania z rynku pierwotnego kupowane i wykańczane są już z myślą o najmie i potrzebach swojego długoterminowego lokatora. Lokale z drugiej ręki również są remontowane, urządzane i wyposaża w takim standardzie, by spełniać oczekiwania najemców.
Usługi i zakupy na wyciągnięcie ręki
Gdzie kiedyś robiło się zakupy w Katowicach? Pamiętamy czasy indyjskich sklepików, targowisk i wypraw do Skarbka czy Zenitu. W pierwszej dekadzie XXIw. otwierały się pierwsze sieciówkowe sklepy na ulicy 3 Maja, a w 2005 r. powstało Silesia City Center — największe centrum handlowo-rozrywkowe na Śląsku, które przetarło szlaki kolejnym miejscom. Ależ to było wydarzenie!
Ale duże centra handlowe w Katowicach to już nie luksus. W ostatniej dekadzie otwarto Galerię Katowicką przy nowym dworcu, powstało centrum handlowe SuperSam przy Piotra Skargi (tak tak, tam, gdzie kiedyś był ten prowizoryczny dworzec), w dzielnicy Ligota stanęło ogromne centrum handlowe Libero. Jak grzyby po deszczu otwierają się też mniejsze parki handlowo-usługowe w różnych dzielnicach Katowic.
Jedni zżymają się na kolejne komercyjne punkty, inni z zapartym tchem czekają na ich otwarcie. Niezależnie od tego, w której grupie jesteś Ty, jedno trzeba przyznać: w Katowicach mamy naprawdę szeroki wybór.
Rozrywka i dobre jedzenie też mieszkają w Katowicach
Życie towarzyskie pojawiło się w Katowicach wraz z ożywieniem słynnej już ulicy Mariackiej. Pierwsze knajpy zaczęły nieśmiało pojawiać się tu pod koniec pierwszej dekady XXI w. Wtedy otworzył się kultowy KATO — bar z niezależną muzyką i koncertami. Chwilę za nimi pojawiła się pierwsza pizzeria z pierwszego zdarzenia, LenArte.
Z każdym rokiem sukcesywnie przybywało ciekawych miejsc, gdzie można było smacznie zjeść i wyjść ze znajomymi na coraz lepszą kawę. Mariacka coraz szczelniej wypełniała się nowymi lokalami i ludźmi, a w ostatnich latach ta rozrywkowa fala rozlewa się po sąsiadujących z nią ulicach: Mielęckiego, Dyrekcyjną, Stanisława. Od 2022 życiem coraz bardziej tętni odremontowana ulica Dworcowa, która zamieniła się w deptak i wypełniła ogródkami. Jest tu spokojnie i ładnie.
W całych Katowicach zjeść można już chyba wszystko. Poza autentyczną pizzą (tej naprawdę nie brakuje) są też świetne burgery, wegetariańskie i wegańskie lunche, ramen i sushi, kuchnia tajska i indyjska. Pijamy bardzo dobre rzemieślnicze piwo, coraz lepsze wino i alternatywne kawy. Na każdym rogu otwiera się co sezon jakaś nowa rzemieślnicza lodziarnia w iście włoskim stylu. 10 lat temu naszym marzeniem była choćby jedna. O najciekawszych miejscach staramy się donosić w tej sekcji. Zerknij koniecznie.
Zmiana, którą słychać na ulicach
Czy Katowice są miastem idealnym? Raczej nie, bo nie ma miast idealnych. Wieczni pesymiści (których w Polsce, niestety, nie brakuje) zawsze znajdą coś, na co będą mogli narzekać: korki o poranku, małą ilość parkingów czy za mały wybór koreańskich (czy każdych innych) restauracji.
Czy Katowice to inne miasto? Zdecydowanie tak! Obserwujemy je znacznie dłużej niż 10 lat. Widzimy, ile się tutaj zmieniło, jak poprawiła się jakość życia, dostęp do usług i rozrywki. Spacerując ulicami miasta czujemy dumę, widząc mieszankę narodowości i kultur, które spotykają się tutaj, w Katowicach. Mamy nadzieję, że będzie ich z nami coraz więcej. Zapewniamy, że warto tutaj przyjechać, poznać i zostać na dłużej.
Myślisz o inwestowaniu w Katowicach? Zobacz, co możemy dla Ciebie zrobić.