Kształty Katowic. Architektoniczne symbole miasta.
Jaki kształt mają Katowice? Specyficzne i kultowe już projekty architektoniczne sprawiły, że jest to miejsce wyjątkowe w swojej formie. Jednych zachwyca, innych zadziwia. Na pewno nikogo nie pozostawi obojętnym. Zachęcamy Was do odkrywania tego miasta (być może na nowo?).
Aby zrozumieć specyfikę Katowickiej architektury, warto choć trochę pochylić się nad jej mocno przemysłową historią. Urbanistyczny układ miasta jest skutkiem jego gwałtownego rozwoju w XIX i XX wieku, kiedy to zaczęły rozbudowywać się rolnicze wsie i osiedla.
Jedna z najnowocześniejszych “starówek” w skali całego kraju i brak typowo średniowiecznego centrum to cechy, które w wielu miastach mogłyby uchodzić za wadę. Ale Katowice potrafią się obronić! Udany mariaż poprzemysłowej zabudowy i modernistycznych budynków z secesyjnymi akcentami i udanymi inwestycjami ostatniej dekady sprawiają, że miasto wymyka się stereotypom.
Jesteśmy wiernymi fanami Katowic. Już jakiś czas temu zabraliśmy Was na wycieczkę do kultowego Spodka, olśniewającej Strefy Kultury czy czerwonego od cegły Nikiszowca. Pora na kolejny architektoniczny spacer. Koniecznie z wysoko podniesioną głową!
Kukurydze
Naszą wycieczkę zaczynamy od Osiedla Tysiąclecia. Jadąc ulicą Chorzowską w stronę Chorzowa naszym oczom ukazują się górujące nad horyzontem bloki. To Kukurydze, które stały się jednym z kultowych kształtów Katowic.
Bloki należą do największego katowickiego Osiedla Tysiąclecia, zwanego potocznie Tauzenem. Zamieszkuje je ponad 20000 ludzi. Bezpośrednio po zakończeniu budowy były najwyższymi budynkami mieszkalnymi w Polsce, wciąż jednak trzymają się w pierwszej krajowej dziesiątce (i wiodą prym w Katowicach).
Architekci Henryk Buszko i Aleksander Franta zaprojektowali je na planie ośmiokąta, który miał zapewniać lepszą wentylację i dostęp do dziennego światła. Swoją nazwę zawdzięczają zaokrąglonym balkonom, dzięki którym zyskały słynny kształt kolby kukurydzy, nawiązujący do wieżowców Marina City w Chicago.
Chcąc zobaczyć je z pewnej perspektywy, warto przespacerować się główną alejką Parku Śląskiego. Albo wsiąść do wagonika kolejki linowej Elka i spojrzeć na całość z góry. Stańcie też pod blokiem “kukurydzy” i unieście wysoko głowę – widok zrobi wrażenie, szczególnie w kontraście z bezchmurnym, błękitnym niebem.
- Adres: ul. Zawiszy Czarnego 2 i 4 (najwygodniej dojechać z centrum tramwajem 6, 11 lub 19 i wysiąść przy wejściu głównym do Parku Śląskiego)
- Wysokość całkowita: 82 m (3 bloki wyższe) oraz 56 m (2 bloki niższe)
- Data ukończenia budowy: przełom lat 80. i 90.
- Przeznaczenie: budownictwo mieszkaniowe
Gwiazdy
Jedziemy teraz na katowickie Zawodzie, a konkretnie na osiedle Walentego Roździeńskiego. To tutaj nad krajobrazem górują popularne Gwiazdy.
7 bloków mieszkalnych, które swoją nazwę zawdzięczają specyficznemu kształtowi, zbudowano na planie ośmioramiennej gwiazdy. Rozwiązanie to pozwoliło zmieścić na jednej powierzchni więcej lokali mieszkalnych niż tradycyjny prostokąt. Są one też drugimi pod względem wysokości – po Kukurydzach – blokami mieszkalnymi w Katowicach (27 kondygnacji). Za projekt odpowiedzialni byli Henryk Buszko i Aleksander Franta (którzy projektowali też Kukurydze) oraz Tadeusz Szewczyk.
Gwiazdy można łatwo dojrzeć z centrum miasta, najładniej jednak komponują się we wspólnym kadrze z Muzeum Śląskim. Warto wybrać się na spacer w okolice Strefy Kultury, by zobaczyć Gwiazdy z tej właśnie perspektywy.
- Adres: al. Walentego Roździeńskiego
- Wysokość całkowita: 81 metrów
- Daty powstawania: 1978-1985
- Przeznaczenie: budownictwo mieszkaniowe
Jeśli macie ochotę zerknąć na kilka archiwalnych zdjęć, zapraszamy tutaj: https://dziennikzachodni.pl/osiedle-gwiazdy-w-katowicach-na-archiwalnych-fotografiach-czy-bardzo-sie-zmienily-zdjecia/ar/c3-13072129
Rondo im. gen. Jerzego Ziętka
Ze Strefy Kultury kierujemy się do ścisłego centrum, a konkretnie w kierunku popularnego Ronda im. gen. jerzego Ziętka.
Główny węzeł komunikacyjny miasta, w którym przecinają się podstawowe szlaki Katowic, zwieńczony został ciekawym architektoniczny tworem.
Jest nim kopuła, która przykrywa połowę powierzchni ronda i w najwyższym miejscu osiąga prawie 14 metrów wysokości. Powstała ze stalowej konstrukcji przykrytej szybami. Wnętrze trzypoziomowej kopuły zostało zaprojektowane przez katowicką Akademię Sztuk PIęknych, która zajmuje 2 poziomy i prowadzi tam galerię Rondo Sztuki. Działa tu też restauracja i klub.
Wraz ze zmieniającymi się porami dnia warto spoglądać na przeglądające się w szybach kopuły promienie słońca – rankiem tego wschodzącego, wieczorem zachodzącego. Ponadto po zmroku konstrukcję kopuły oświetla 115 lamp, których kolor zależny jest od temperatury i pory roku. Razem z odbijającymi się w szybach światłami miasta tworzy to niesamowitą, barwną kompozycję.
- Adres: Rondo im. gen Jerzego Ziętka
- Kubatura: 6000 m2
- Ilość poziomów: 3
- Przeznaczenie: galeria sztuki, lokale usługowe
Superjednostka
Spokojnym spacerem idziemy w kierunku Rynku, napotykając po drodze kolejny katowicki fenomen – Superjednostkę. Przez jednych uważana za obiekt wręcz szpecący centrum miasta, przez innych uwielbiana, niewątpliwie jest czołową ikoną modernistycznych Katowic.
Blok projektu Mieczysława Króla to jeden z największych budynków mieszkalnych w Polsce. Ma 17 kondygnacji i 61 metrów wysokości. Stanowi niezależne osiedle, które miało być samowystarczalne i zakładało działalność przychodni lekarskiej, świetlicy i punktów handlowo-usługowych. Zbudowany na żelbetowych nogach blok miał też przetrwać silny wiatr i wstrząsy tektoniczne.
Styl Superjednostki określany jest jako późny modernizm. Co ciekawe, podczas wizyty w Polsce w 1967 roku francuski prezydent Charles de Gaulle porównał budynek do marsylskiej jednostki mieszkaniowej (Unite d’habitation), zaprojektowanej przez słynnego Le Corbusiera.
Jeśli będziecie mieli okazję wjechać kiedyś na górę, zwróćcie uwagę, że winda zatrzymuje się tylko na co trzecim piętrze.
Nasz ulubiony widok na Superjednostkę to ten z przeciwległej strony alei Korfantego – gdy wzrokiem można objąć ją w całej szerokości.
- Adres: Aleja Wojciecha Korfantego 16-32
- Daty powstawania: przełom lat 60. i 70.
- Przeznaczenie: budownictwo mieszkaniowe
Zenit
Spółdzielczy dom handlowy stał się symbolem powojennego odradzania centrum miasta. Zaprojektowany przez Juranda Jareckiego i Mieczysława Króla, został oddany do użytku początkiem lat 60. Był zalążkiem katowickiego modernizmu, a śmiałe zamierzenia projektantów budziły na początku spore kontrowersje. Z czasem okazało się, że Zenit świetnie wpisał się w tkankę miejską, stając się jednym z flagowym budynków Katowic.
Poza niespotykaną na tamte czasy bryłą, innowacyjne było również wnętrze. Wszystkie instalacje i oświetlenie ukryto w nowoczesnym podwieszanym suficie, dzięki czemu uzyskano maksymalnie otwartą przestrzeń handlową.
W czasach swojej świetności Zenit był synonimem nowoczesnej, odważnej myśli architektonicznej i powiewem wielkiego Zachodu. Wraz z powstawaniem nowych galerii handlowych zaczął (póki co bezpowrotnie) tracić na swojej atrakcyjności.
Mimo iż popularny Zenit nie budzi już takich emocji, jak kilkadziesiąt lat temu, pozostaje jednym z największych symboli miasta, a retro neon z jego logo wciąż góruje nad krajobrazem Rynku.
- Adres: Rynek 12
- Daty powstawania: 1958-1962
- Przeznaczenie: początkowo handlowo-biurowe, aktualnie usługowe
Skarbek
Przechodzimy przez Rynek, by po jego przeciwległej stronie zatrzymać się w o dekadę młodszym, ale również kultowym już domu towarowym – Skarbku.
Od początku swojej działalności należący do Spółdzielni “Społem”, Skarbek uważany był za luksusowe miejsce zakupów i przecierał szlaki wielkopowierzchniowym lokalom usługowym.
Projekt architekta Juranda Jareckiego (znanego nam już z Zenitu) został utrzymany w stylu powojennej moderny. Jego słynną tłoczoną elewację wykonano z blachy sprowadzonej aż z Francji.
Pomimo wysypu katowickich galerii, działalność handlowa w Skarbku została utrzymana. Na parterze działają odnowione delikatesy, na wyższych piętrach wciąż można zaopatrzyć się w damską i męską konfekcję lub artykuły do domu. W ostatnich latach fasada Skarbka przeszła też długo wyczekiwaną modernizację. Odnowiono ją i wymieniono metalowe łuski, utrzymując ich oryginalny kształt.
Jesienią 2019 roku rozbłysł nowy neon Skarbka – jeden z największych w regionie. Inspiracją do jego powstania był ten stary, który zdobił budynek jeszcze w czasach jego świetności. Warto przespacerować się pod Skarbkiem w porze zachodzącego słońca, by podziwiać odbijające się w metalowych łuskach światło i zapalony, kultowy już neon.
A jeśli chcecie zobaczyć kilka zdjęć archiwalnych, zapraszamy Was tutaj: https://katowice.naszemiasto.pl/skarbek-w-katowicach-archiwalne-zdjecia/ga/c3-2045230/zd/7126074
- Adres: ul. Adama Mickiewicza 4 (u zbiegu z ulicą 3 Maja)
- Daty powstania: 1972-1974
- Przeznaczenie: dom handlowy
Stary Dworzec
Z rynku zabieramy Was już całkiem niedaleko. Po skręceniu w ulicę Dworcową Waszym oczom ukaże się budynek Starego Dworca.
Historia dworca sięga XIX wieku, kiedy to powstała jego najstarsza część.
Dobudowane początkiem XX wieku pawilony mają typowy dla swojego okresu, secesyjny kształt daszków. Styl dworca – pomimo, że powstawał na przestrzeni różnych okresów architektury – określany jest jako modernizm historyczny.
Dworzec był najważniejszym obiektem kolejowym regionu i wizytówką miasta aż do końca II wojny światowej. Wtedy to podjęto decyzję o budowie nowego dworca, mogącego odpowiedzieć na rosnące zapotrzebowanie podróżujących. Ostatecznie Stary Dworzec przestał pełnić swoją funkcję po ukończeniu budowy nowego, w 1972 roku.
Obiekt jeszcze w latach 70. wpisano do rejestru zabytków, ale przez kilka dekad niszczał, przechodząc w ręce kolejnych właścicieli. W 2016 roku rozpoczął się generalny remont jego części, która została przeznaczona na lokale biurowe i usługowe.
Przechodząc tamtędy, zwolnijcie i przyjrzyjcie mu się dokładniej. Również tej nie odnowionej części, w której ciągle jest jakiś niezaprzeczalny magnetyzm.
- Adres: ul. Dworcowa 2-10
- Daty powstawania: stopniowo od połowy XIX do początków XX wieku
- Aktualne przeznacznie: działalność biurowo-usługowa